Stolica Łotwy to miasto bardzo turystycznie niedoceniane. Zapewne mało kto potrafi bez zastanowienia wymienić choćby jeden z zabytków Rygi. Jednak uważam, że warto tam wybrać się na krótki city break lub – tak jak ja – wykorzystać kilkanaście godzin pomiędzy lotami i pospacerować po starym mieście. Tym bardziej, że lotnisko jest doskonale skomunikowane z centrum miasta. Tuż obok budynku lotniska znajduje się przystanek autobusu linii 22, który średnio co 15 minut odjeżdża w kierunku miasta, a sam przejazd do centrum trwa ok. 30 min. Bilet w cenie 2 euro można kupić w automacie na przystanku.

Postoje w Rydze “wymuszone” godzinami połączeń lotniczych miałam zarówno lecąc do Uzbekistanu, jak i z niego wracając. Oczywiście, z tym wymuszeniem to żart – specjalnie tak sobie zaplanowałam, żeby przy okazji coś jeszcze zobaczyć 🙂 Mając więc w sumie kilkanaście godzin do zagospodarowania w stolicy Łotwy, postanowiłam skupić się na tych najważniejszych i najpopularniejszych atrakcjach. Większość z nich znajduje się blisko siebie, więc aby poznać historyczne stare miasto wystarczy dobrze zaplanować nieco dłuższy spacer.

Wrześniowy poranek w Rydze mimo błękitnego, bezchmurnego nieba okazał się bardzo chłodny, na szczęście wraz z ilością zrobionych kroków odczuwalna temperatura rosła i nie było żadnych przeszkód w poznawaniu miasta. Stara Ryga – Vecrīga, bo tak nazywa się centrum stolicy Łotwy – wpisana jest na Światową Listę Dziedzictwa UNESCO i przypomina średniowieczne niemieckie czy francuskie miasteczka. W okresie działań wojennych stare miasto uległo jedynie ok. 1/3 zabudowań, dzięki czemu dziś możemy podziwiać wiele oryginalnych starych budynków.

Największe atrakcje miasta

Spacerując wąskimi brukowanymi uliczkami docieramy do uliczki Mazã Pils gdzie wg przewodników zobaczyć możemy jedną z atrakcji miasta tj. Trzech Braci – trzy niepozorne średniowieczne kamienice, prezentujące różne style architektoniczne. Dopiero przy trzecim sprawdzeniu map Google upewniłam się, że to właśnie te budynki. Pewnie się nie znam, ale nie rzuciły mnie na kolana.

Kolejne miejsce to Plac Katedralny od wieków uważany za serce Rygi, tu zbiega się siedem najważniejszych ulic starego miasta. Tu też podziwiać można protestancką Katedrę Najświętszej Marii Panny, która jest największą średniowieczną świątynią w krajach nadbałtyckich.

Przepiękny Dom Bractwa Czarnogłowych, który można zobaczyć w większości materiałów promujących miasto, więc nie sposób go pominąć. Pierwotnie zniesiony w XIV wieku, ale niestety zniszczony kolejno przez wojska niemieckie i – już po zakończeniu wojny – przez Armię Czerwoną. W latach 1996-1999 dokonano rekonstrukcji, dzięki której możemy podziwiać dziś ten budynek. Przed monumentalną budowlą zobaczyć można niewielkich rozmiarów stożek. Właśnie w tym miejscu w Rydze w 1441 r. stowarzyszenia kupieckie zapoczątkowały zwyczaj ubierania choinki na Boże Narodzenie.

W Rydze jest zaskakująco dużo sklepów oferujących pamiątki z kocimi motywami. Miłośnicy futrzaków mogą kupić różnego rodzaju gadżety od magnesów na lodówkę, przez figurki, po torby i koszulki z ich podobiznami. Przyznam szczerze, że koty to nie są moje ulubione zwierzaki więc mocno zaskoczyła mnie ich obecność w mieście. Skąd się wzięła? Otóż bogaty kupiec niezadowolony z tego, że nie przyjęto go w poczet miejskiego stowarzyszenia kupców zamówił rzeźby czarnych kotów i umieścił je na wieżach swojej kamienicy (dzisiaj znanej jako Dom Kotów). Zwierzęta w charakterystycznej pozie – z podniesionym ogonem i zwrócone tyłem w kierunku siedziby stowarzyszenia symbolizować miały jego lekceważący stosunek do kupców. Podobno jest to najczęściej fotografowany secesyjny zabytek w Rydze.

Spacerując wzdłuż Dźwiny uwagę przyciąga olbrzymi nowoczesny budynek po drugiej stronie rzeki. Biblioteka Narodowa Łotwy to jeden z największych łotewskich projektów XXI wieku i zarazem jeden z największych budynków kulturalnych w Europie Północnej. W Bibliotece można obejrzeć Szafę Dain, w której przechowywanych jest niemal 270 tysięcy fiszek z pieśniami ludowymi, zebranymi przez wybitnego badacza łotewskiego folkloru – Krišjānisa Baronsa.W 2001 roku Szafa Dain została wpisana na listę światowego dziedzictwa materialnego UNESCO.

Oczywiście nie mogłam nie wstąpić na bazar. Najstarszy i największy na Łotwie to Bazar Centralny czyli kilka połączonych ze sobą hal. Pierwotnie obiekty te wykorzystane były jako hangary niemieckich sterowców, W każdej z nich znajdziemy inny towar – w jednym mięso i ryby, w drugim pieczywo i nabiał, w kolejnych – odzież, owoce, stoiska gastronomiczne. Warto tu wejść, bo wybór towarów jest naprawdę duży. I co istotne, to hale czynne są od wczesnych godzin i można tu zjeść coś ciepłego przed dalszą podróżą.

Często znajomi pytają jak to robię, że na moich zdjęciach – nawet w tych najpopularniejszych miejscach – nie ma zbyt wielu turystów. W Rydze nikt nie miałby problemu z wchodzącymi w kadr przechodniami. Tu naprawdę nie było ludzi – puste ulice przed południem, trochę większy ruch później. Początek września to przecież jeszcze sezon turystyczny, a tu zaskoczyły mnie zamknięte knajpki, zlikwidowane ogródki kawiarniane i brak turystów.

Kupując bilety do Uzbekistanu miałam do wyboru przesiadkę w Stambule i w Rydze. Stambuł kusi mnie od dłuższego czasu, jednak uznałam, że kilkanaście godzin to będzie zbyt mało. Wybrałam Rygę. Nie jest to miasto, które mnie zauroczyło i do którego chciałabym jeszcze wrócić. Jednak polecam je na weekend z przyjaciółmi. Niewątpliwie każdy znajdzie tu coś dla siebie: zabytki – poza tymi wyżej wymienionymi jest jeszcze przecież zamek (będący siedzibą prezydenta), liczne kościoły i muzea, dla miłośników wypoczynku na łonie natury – podobno aż 22 parki, rejsy po rzece czy też znajdujące się nieopodal nadmorskie kurorty. Ale najlepiej przekonać się samemu.

zdjęcia zrobiłam we wrześniu 2022 r.


Jeżeli lubisz krótkie wycieczki polecam m.in.:
Ateny
Toruń
Colmar

Subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

12 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Anne 18
5 lutego 2023 07:48

Przepiękne są te zdjęcia i w ogóle cała relacja.

TosiMama
TosiMama
5 lutego 2023 22:58

Piękne miasto. To niezbyt doceniany przez nas kierunek. Niesłusznie…

czerwonafilizanka
czerwonafilizanka
6 lutego 2023 00:16

Bardzo lubię bazary, uwielbiam przemykać pomiędzy kramikami więc Bazar Centralny chętnie bym odwiedziła

Karolina/Nasze Bąbelkowo
6 lutego 2023 06:04

Sądząc po zdjęciach i opisie to naprawdę piękne miasto. Jest w nim mnóstwo ciekawych miejsc do odwiedzenia.

Marcin
14 lutego 2023 15:06

Byłem na 1 dzień i potwierdzam, że warto. Tak na weekendzik czy coś 🙂

Jacek
20 października 2023 10:10

Bardzo miło jest czytać tak entuzjastyczny opis Rygi! To miasto zdecydowanie zasługuje na więcej uwagi i docenienia. Chociaż może być niedoceniane przez niektórych, to jednak ma wiele do zaoferowania turystom, jak i osobom, które mają tylko krótką przerwę między lotami.