Monako niewielkie państwo-miasto położone nad Morzem Śródziemnym w obrębie Riwiery Francuskiej. Jest to najmniejsze po Watykanie niezależne państwo świata. Jedynie 2 km kwadratowe, tyle atrakcji wokół, a z nieba leje się żar. Na szczęście jestem tu już po raz drugi, więc kilka miejsc – oceanarium, ogród egzotyczny i jaskinię choć bardzo ciekawe, to tym razem mogę odpuścić i dzięki temu zmniejszyć tempo.
Tym razem wybieram architekturę – zaczynam od Katedry św. Mikołaja. Tuż przy wejściu po prawej stronie znajduje się relikwiarz z fragmentem kości św. Dewoty, patronki Monako i rodu Grimaldich. Katedra jest miejscem pochówku wielu członków rodu Grimaldich. Spoczywają tu m.in. książę Rainer III i jego żona księżna Grace (Grace Kelly). Ich groby znajdują się za głównym ołtarzem.
Jedną z ciekawszych atrakcji, a na pewno taką która rozbudza marzenia, jest kasyno w Monte Carlo. Warto obejrzeć ten budynek zewnątrz, za odpowiednią – dość wysoką – opłatą można również zwiedzić główne pomieszczenia zachwycające przepychem. Oprócz biletu wstępu wymagany jest również odpowiedni strój. Do bryły budynku dobudowany jest sala Opery.
Na koniec pobytu zwiedzamy Pałac Księcia Monako, zbudowany w miejscu dawnej cytadeli, wielokrotnie przebudowywany i z czasem z obronnej twierdzy stał się eleganckim pałacem, z licznymi zdobieniami na wewnętrznym dziedzińcu i bogato dekorowanymi pomieszczeniami. Pałac w Monako jest oficjalną rezydencją księcia, ale rodzina Grimaldi nie mieszka w nim na stałe. Ich obecność w pałacu sygnalizuje flaga na maszcie na pałacowej wieży. Koszt biletu to 8 Euro dorosły, 4 Euro dziecko, w cenie biletu otrzymujemy audioguide i tu miłe zaskoczenie można wybrać informacje również w języku polskim.
Jak dla mnie jest tu prześlicznie – widoki niezapomniane, skały, morze, zieleń ogrodów, piękne samochody. Tylko te ceny…. jedna gałka lodów 4 Euro, miętowa granita 8,5 euro za mały kubeczek – ale cóż …. kto wie, czy jeszcze tu wrócę.
zdjęcia wykonałam w lipcu 2011 r.
Bardzo miło wspominam pobyt w Monaco.Przecudowne położenie,wspaniała pogoda i wykorzystane każde 5 cm wolnego miejsca.Luksus i bogactwo. Miło było sobie przypomniec.
Pozdrawiam!
Irena-Hooltaye w podróży