Ostatnim odwiedzonym miejscem podczas pobytu na Sporadach było Moni Evangelistrias. Zlokalizowany w odległości ok 5 – 6 km od stolicy wyspy klasztor założony przez mnichów ze znanej greckiej góry Athos w drugiej połowie XVIII w. W tym miejscu powstała w 1807 r. nowożytna flaga Grecji z białym krzyżem symbolizującym prawosławie.

Dojechać  tu można busem z nowego portu w Skiathos. Przystanek nie jest szczególnie widoczny, rozkład jazdy przyczepiony do drzewa obok kiosku, ale na szczęście czerwony bus jest opisany po grecku i po angielsku, a dodatkowo oklejony zdjęciami klasztoru. Bilet kosztuje 4 Euro i obejmuje przejazd w dwie strony. Pół godziny przed planowanym odjazdem bus jest pełen turystów, więc kierowca wprowadza dodatkowy kurs i zawozi nas do klasztoru. Droga wąska i kręta pnie się w górę i po ok. 10 minutach jesteśmy na miejscu.

Klasztor znajduje się na zboczu góry, otoczony jest bujną zielenią drzew i krzewów, a słychać jedynie świergot cykad. Oprócz nas, jest jeszcze kilka osób oczekujących na swojego kierowcę oraz kilku mnichów, zajmujących się swoimi sprawami i nie zwracających uwagi na to, że pojawili się turyści. Oczywiście na słońcu leniwie wylegują się koty, ale to widok powszechny w Grecji.

W centrum zabudowań znajduje się katolikon – główny kościół pod wezwaniem św. Jana, a wokół m.in. muzeum ikon i sklepik z produktami wytwarzanymi przez mnichów. A oni trudnią się winiarstwem, pszczelarstwem, produkcją oliwy z oliwek i różnorakich likierów. Wewnątrz sklepu można również obejrzeć stare maszyny wykorzystywane do tłoczenia oliwy.

Czas jakoś wolniej tu płynie, ale nasz kierowca już czeka i choć nie pospiesza, to jednak widać, że chciałby już wracać.

zdjęcia wykonałam w sierpniu 2018 r.

Subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

4 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Irena i Marek
1 sierpnia 2019 09:49

Jakie urocze miejsce.Kocham greckie klimaty, kolory, kuchnię, małe miasteczka i wioseczki pełne wąskich, ukwieconych uliczek.
Takie leniwe życie by mi bardzo odpowiadało-)
Klasztor i kościół warte zwiedzenia.
Piękne miejsce pokazałaś.
Pozdrawiam!
Irena

czerwonafilizanka
4 listopada 2021 12:32

Blisko stolicy znajduje się ten klasztor. Śliczne zdjęcia widzę.