Šibenik to miasto pełne wąskich, krętych uliczek, schodów, zacisznych placyków wyłaniających się pomiędzy białymi ścianami domów. Praktycznie z każdym budynkiem wiąże się bogata historia. Šibenik to pierwsze miasto nad Adriatykiem, którego początki nie są związane z Rzymianami czy Grekami. Ufundował je chorwacki król Petar Kreszmir IV w 1066 roku, a prawa miejskie uzyskał już w 1298 roku.
W Szybeniku przede wszystkim trzeba zobaczyć Katedrę św. Jakuba, która jest jedną z piękniejszych bazylik w całej Chorwacji. Renesansowa chluba miasta została wpisana na listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO w 2000 roku. Ten zbudowany wyłącznie z kamienia, bez użycia jakiegokolwiek innego budulca kościół ukończono w 1536 roku, po 134 latach budowy. Zaprojektowana przez kilku architektów na planie krzyża zwieńczona imponującą kopułą, która doznała poważnych uszkodzeń w czasie wojny w 1991. Obecnie skutki tych zniszczeń zostały już całkowicie usunięte. Na zewnętrznej elewacji katedry wyrzeźbiono ponad 70 głów mieszkańców i słynnych ludzi XVI-wiecznego miasta.
Na terenie starego miasta zachowało się wiele zabytkowych kościołów. Doliczono się 24 zabytkowych świątyń, z których wiele nadal funkcjonuje, pozostałe pełnią inne funkcje lub niestety zamknięte popadają w ruinę. Niedaleko katedry usytuowany jest Pałac Książęcy pochodzący z przełomu XIII i XIV wieku. Warto zobaczyć Plac Republiki Chorwackiej, przy którym umieszczony jest Pałac Lektorów z salą posiedzeń.
Szybenik nie jest typowo turystycznym miastem Chorwacji. Znacznie różni się od pozostałych miejscowości wybrzeża Dalmacji – niewielu tu turystów, nie ma pięknych plaż, ale mimo to robi duże wrażenie. To miasto niewątpliwie warte jest zobaczenia, gorąco polecam…
zdjęcia wykonałam w lipcu 2012 r.
Hej, nie myślałaś o tym, żeby te piękne zdjęcia powiększyć? Naprawdę warto pokazać je w większym formacie. W Šibeniku byłam krótko w zeszłym roku. Jest piękny.
Chorwacja jest piękna! Póki co moim numerem jeden jest wyspa Hvar 🙂 Ale to miasteczko też wydaję się bardzo ładne!
Moja relacja z Chorwacją jest trudna Wybrałam się tam trzy razy, ale w sezonie i więcej się frustrowałam niż zachwycałam.