Od kiedy aparat fotograficzny stal się moim nieodłącznym towarzyszem wyjazdów szukałam odpowiedniego opakowania na niego. Najpierw były to rożne torby, w tym moja ulubiona, do której czasem wracam – gigolo firmy Crumpler.
Jednak strzałem w dziesiątkę okazał się plecak Lowepro Photo Hatchback 16L AW. Celowo wybrałam model o mniejszej pojemności, bo nie byłam do końca przekonana, że jest to coś czego szukam. Poza tym nie lubię dźwigać, a mając więcej miejsca do wykorzystania pewnie woziłabym ze sobą dużo nie zawsze potrzebnych rzeczy.
Zamówiłam go na chwilę przed wyjazdem do Izraela i tam poddawałam go testom. Spisał się na medal. Podczas podróży aparat jest chroniony wyjmowaną kieszenią, do której dostajemy się od strony pleców. Górna część plecaka może pomieścić kurtkę, dokumenty, drobne przekąski. Plecak posiada jeszcze boczne siatkowane kieszenie na napoje lub inne drobiazgi. Na przodzie znajduje się dodatkowa duża kieszeń, która pomieści tablet, dokumenty, telefon. Plecak posiada pelerynę przeciwdeszczową, która ukryta jest w sprytnym schowku na dnie.
Jak na razie nie znajduję większych wad tego produktu i polecam go wszystkim, którzy łączą fotografowanie z podróżowaniem
Trzeba dbać o swoje skarby a taki aparat niewątpliwie nim jest 🙂
Niewątpliwie jest o co dbać. A przy okazji można jeszcze kilka rzeczy mieć przy sobie w jednym bagażu.
dobry pomysł na narty, ale na lato – stanowczo wybieram torbę na ramię, żeby plecy się nie pociły
Ja właśnie po letnim urlopie kupiłam plecak. Miałam wszystko w jednym bagażu i nie przeszkadzał mi pasek torby osuwający się z ramienia.
I ja muszę się nad takim zastanowić. Torba, którą mam jest świetna, ale czasem mi przeszkadza…
Też uwielbiałam moją torbę i czasem z niej korzystam, ale plecak jest najlepszy
bardzo dobrze, że stworzono takie plecaki, jakoś wykonania mówi sama za siebie 🙂
O tak, jakość pierwsza klasa i wygoda używania
Ostatnio przekonałam się do plecaków. Kiedyś wolałam tory na ramię. 🙂
Zapewne i torby i plecaki mają swoje plusy i minusy. Jednak dla mnie więcej plusów ma plecak. Cieszę się, że nie jestem jedyna 🙂
Uwielbiam plecaki. Moim zdaniem są bardziej pojemne niż torby…
No właśnie, też tak mi się wydaje. Ostatnio wyjechałam z tym plecakiem na 4 dni i był to jedyny bagaż 🙂
Mój aparat ma swoje opakowanie dość wygodne, ale Twoje jest bardzo ciekawe…
Jest na pewno bardzo wygodne